Przed nami już końcówka zimy, wiosna już tuż, tuż... Powoli energia budzi się z uśpienia. Na razie jeszcze niezdecydowana, przeciąga się leniwie, nie wie czy od razu ruszyć z kopyta, czy może powoli stopniowo włączyć się do życia.
W kuchni szukam jakiegoś koloru intensywności, który pobudzi mnie do działania, przygotuje na energię wiosny - energię jang. Zaglądam do lodówki i mój wzrok przykuwa marchewka, która -jako warzywo korzeniowe - posiada dużo energii jang skumulowanej w korzeniu. Drugą zaletą jest jej sezonowość. Zgodnie z zaleceniami makrobiotyki żywność sezonowa to pożywienie naturalne, a nie sztucznie wyhodowane w szklarni przy pomocy sztucznego światła i innych wspomagaczy wzrostu.
A więc dziś przepis na pastę z pieczonej marchewki z prażonymi ziarnami słonecznika. Smak podkręci duża dawka cytrynowej skórki , kuminu, curry i papryki wędzonej, co spowoduje, że śniadanie takie będzie świeże i pobudzające a kubki smakowe, po konkretnej dawce żółtych drobinek , wzgardzą porannym espresso i zażądają więcej marchewkowego smarowidła już na późniejsze co nieco do pracy.
Przepisów na pastę z pieczonej marchewki jest już sporo, ja dodałam swoje ulubione przyprawy i dużą ilość startej skórki z eko cytryny, bo nie ma nic lepszego niż przywołanie śródziemnomorskiego klimatu na podniebieniu z samego rana przy śniadaniu, jeszcze przed poranną kawą.
Orzeźwiający aromat skórki cytrynowej wygrywa dziś z pobudzającą goryczką cappuccino.
Składniki :
- trzy spore marchewki
- oliwa z oliwek
- spora garść uprażonego wcześniej słonecznika
- pół łyżeczki kuminu
- pół łyżeczki papryki wędzonej
- pół łyżeczki curry
- spora szczypta soli do smaku
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- otarta skórka z dużej cytryny
Przygotowanie :
😻marchewki piecz 45 minut w piekarniku nastawionym na 180 stopni C
😻poczekaj aż wystygną i pokrój na plastry
😻 dodaj wszystkie przyprawy i otartą skórkę z cytryny,
😻 zmiksuj na gładką masę, podczas miksowania dolewaj oliwę z oliwek, ale w ilości, która ułatwi miksowanie dosyć twardej marchwi. Trudno ocenić ilość oliwy, ja to robię zawsze na oko.
😻 na końcu dodaj uprażony slonecznik i wymieszaj łyżką
😻 posyp czarnuszką albo inną ulubioną przyprawą
😻serwuj z ciepłą bagietką.
We have winter finishing, spring is coming slowly, slowly... The energy is waking up, is still double - minded, lengthens sluggishly, it doesn't know yet to move with the hooves or maybe slowly get involved in life.
in the kitchen I look for some colors, which energize me, get me ready for yang energy - spring power. I check the fridge and carrots catch my eye. Carrot has a lot of yang energy condensed in the root. Second - the seasonality is the next advantage. According to Macrobiotics recommendations seasonal food is natural and preservative free.
So, today we have a recipe for baked carrot butter with roasted sunflower seeds. The lemon zest will turn up the taste, so does cumin, curry and smoked pepper. All those spices make our breakfast fresh and stimulating. Furthermore our taste buds - after a particular dose of lemon zest - disdain morning espresso and request more carrots butter in later lunchbox.
You can find plenty of recipes on line like this, but I changed it with my favorite spices and a lot of lemon zest. There is nothing better than recall in your mind Mediterranean flavor before morning coffee.
Refreshing lemon zest aroma wins today with stimulating bitterness of cappuccino.
Ingredients :
- 3 large carrots
- olive oil
- handful of sunflower seeds
- 1/2 tsp of cumin
- 1/2 tsp of smoked pepper
- 1/2 tsp of curry
- pinch of salt
- 2 tsp of lemon juice
- lemon zest from one lemon
Preparations :
😻bake carrots for 45 minutes in 180 degrees C
😻let it cool down, slice it
😻add all the spices and the lemon zest
😻 mix all together , add some olive oil while mixing, olive oil smoothens the consistence
😻at the end add roasted sunflower seeds
😻you can sprinkle butter with black seeds if you like it
😻serve with warm baguette
Komentarze