/> Przejdź do głównej zawartości

Polecane

SZPARAGI Z FASOLKĄ NA TOŚCIE

 Sezon na szparagi w pełni, więc dziś mam dla Was przepis na lunch albo brunch. Ta moda na śniadanie łączone z obiadem tudzież lunchem już się u nas zadomowiła  na dobre. Szczególnie popularne brunche stały się  codziennością dużych miast i zasobnych portfeli.     My małomiasteczkowi też możemy sobie taki posiłek przygotować i zjeść go na balkonie,  ciesząc się majowym słońcem. SKŁADNIKI: - 2 łyżki oliwy z oliwek - 2 szalotki poszatkowane -3 ząbki czosnku zmiażdżone - 1 czerwona papryka pokrojona w kostkę - 1,5 łyżeczki wędzonej papryki słodkiej - 2 szczypty tymianku ( może być świeży ) - pół łyżeczki płatków chilli - sól i pieprz - kubek ugotowanej fasoli ( może być z puszki ) - szparagi - 4 kromki ulubionego pieczywa WYKONANIE: -na rozgrzanej patelni zeszklij szalotkę - dodaj zmiażdżony czosnek, pokrojoną paprykę, wędzoną paprykę i płatki chilli. Smaż około 2-3 minuty. - dodaj fasolkę, podlej odrobinę wodą i duś około 10 minut aż fasolka zmięknie a płyn się zredukuje. - dodaj tymiane

Karnawał odchodzi, SARAKOSTI puka do drzwi


Ostatni weekend karnawału. Wszyscy młodzi Grecy imprezują. Przez całe cztery dni i noce.Zaczynają już od piątku, by w sobotę w szalonych i kolorowych strojach przemierzać wszystkie okoliczne bary. Każda wioska organizuje barwne pochody karnawałowych przebierańców, przy czym nie ma reguły w wyborze stroju, każdy przebiera się w cokolwiek znajdzie w szafie.



Ustrajają też samochody, by przejechać się główną ulicą i pokazać swoje dzieło.Później wieczorem wszyscy gromadzą się na głównym placu, pieką kebaby, szaszłyki, piją piwo, tańczą, śpiewają, ucztują.





Po tak szalonej nocy, każdy wita niedzielę późnym popołudniem. Od razu po pierwszej kawie - obfity obiad. Dla niektórych ostatni mięsny przed Wielkanocą. Jutro dzień wolny od pracy, ponieważ wszyscy świętują KATARO DEWTERA - CZYSTY PONIEDZIAŁEK ( pierwszy dzień postu - SARAKOSTI ).Od jutra nie powinno się jeść mięsa, ani niczego co zawiera krew. Zabronione jest również mleko, jogurt i ser. Poniedziałkowe menu będzie więc zawierało owoce morza : smażone kalmary,grillowane krewetki i ośmiornice,małże langusty. Każda gospodyni przygotowuje TARAMA - SALATA czyli pastę z mleczka dorsza. W gruncie rzeczy bardzo smaczna.Piekarnie pieką okolicznościowy chleb, specjalnie na tę okazję.
Swoja drogą nikt nie narzeka na post, ponieważ owoce morza są znacznie zdrowsze i ze względu na swoją cenę, nie są spożywane za często. Przez następne czterdzieści dni na stole będą królować frutti di mare i rośliny strączkowe, czyli to,co najzdrowsze.

Komentarze

Małgorzata pisze…
Hehe...No to - jeśli chodzi o waszą dietę postną - obawiam się, że długo bym na niej nie wyżyła ;) Jedyne czego naprawdę nie znoszę to owoce morza - jakoś nie potrafię się przekonać :)

Popularne posty