Szukaj na tym blogu
Grecja to moje miejsce na ziemi. Kilka lat tam mieszkałam, stąd ten blog właśnie. Jednak, że życie miało dla mnie całkiem inny scenariusz, chcę kontynuować bloga w trochę innej tematyce. Slowlife i slowfood to idea bardzo bliska Grekom, więc niejako zostaję w temacie. Nowością na blogu będzie wegetariańska (i wegańska) kuchnia, która od lat mi towarzyszy.Przepisy jak i zdjęcia są mojego autorstwa
Polecane
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Deszcz i żałoba
Dzień przywitał nas wylewnym Kalimera i spłynął bezgłosnie deszczem i łzami.
Dziś rano umarł Kostas Kaloudis, 44- letni właściciel restauracji "Kostas on the beach" pierwszy i ostatni normalny pracodawca grecki, jakiego miałam. Zawsze uśmiechnięty i wyluzowany, nigdy nie pokazywał swojej wyższości - jako właściciel - pracownikom. Zawsze gotowy do pomocy miał wielu przyjaciół. Żył w zgodzie ze wszystkimi. Umarł młodo i szybko. Swoje organy oddał innym potrzebującym. We wsi wielka żałoba. Wszyscy są wstrząśnięci i nie rozmawiają o niczym innym.
Kostas byłeś dla nas królem plaży w Arillas, zawsze będziemy Cię pamiętać jako oddanego przyjaciela i radosną iskierkę, jako prawego człowieka, na którego zawsze można było liczyć. W naszych sercach zawsze będzie się skrzyła iskierka Twojego życia.
Pamiętamy o Tobie Przyjacielu
Popularne posty
ŚRÓDZIEMNOMORSKA SAŁATKA Z QUINOA
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
WEGAŃSKI SERNIK Z NERKOWCÓW
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Komentarze